Nie o takim starcie wiosny marzyliśmy. Piast Żmigród uległ Miedzi II Legnica 0:4 i tym samym od porażki rozpoczął rundę IV ligi dolnośląskiej.
Wynik starcia z Miedzią otworzył w 23. minucie meczu Błażej Żarkowski, który popisał się potężnym uderzeniem z dystansu w samo okienko, nie dając szans Filipowi Koczorowskiemu. Na przerwę udawaliśmy się zatem z jednobramkową stratą, lecz jak się okazało już 5 minut po zmianie stron, rezerwy “Miedzianki” nie zamierzały zwolnić tempa. Jan Leończyk posłał przeszywające nasze pole karne dośrodkowanie, które sfinalizował strzałem z bliskiej odległości Szymon Skrzypczak, dla którego jak się okazało później nie było to ostatnie trafienie tego dnia.
W 57. minucie meczu po nieudanym rozegraniu naszego zespołu piłka znów trafiła pod nogi Skrzypczaka, a ten zdobył swoją drugą bramkę. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry po raz kolejny mieliśmy okazję być świadkami bramki niebywałej urody. Znajdujący się na 20. metrze Skrzypczak huknął z dystansu, a piłka odbijając się od poprzeczki minimalnie przekroczyła linię bramkową. Sędzia główny początkowo nie uznał bramki, lecz po szybkiej konsultacji z sędzią liniowym wskazał na środek boiska, a zawodnik Miedzi skompletował tym samym hattricka.
Przed nami szansa na rehabilitację przed własnymi kibicami, choć zadanie nie będzie łatwe. W sobotę 9 marca o godz. 14:00 podejmiemy na własnym stadionie lidera rozgrywek – Słowianina Wolibórz.
Miedź II Legnica – Piast Żmigród 4:0 (1:0)
Bramki: 23′ Żarkowski, 48′, 57, 89′ Skrzypczak
Żółte kartki: Pytlik
Skład Piasta: Koczorowski – Chouwer, Ograbek (75′ Oberc), Żytko, Kotyla, Repski (80′ Błoński), Łukaszewski (46′ Majbroda), Sołtyński (83′ Olikiewicz), Shvets (80′ Pancerz), Pytlik, Gołębiowski
Rezerwowi: Matlak, Błoński, Filiński, Krawczyszyn, Majbroda, Oberc, Pancerz, Olikiewicz
fot.: Akademia Piłkarska Miedzi Legnica