Piłkarze Piasta Żmigród mają za sobą bardzo udany okres, gdyż wygrali dwa mecze ligowe z rzędu. Juz jutro jednak kolejna próba wytrzymałości. Tym razem w finale Pucharu Polski okręgu wrocławskiego żmigrodzianie będą rywalizować z IV-ligową Foto-Higieną Gać. Przypomnijmy, że w dotychczasowej 71-letniej historii Piasta, tylko raz udało się wywalczyć to cenne trofeum i miało to miejsce w roku 2011. Pamiętacie? Jeśli nie to przypominamy…
Trwała runda wiosenna sezonu 2010/2011 w dolnośląskiej IV lidze. Piast Żmigród przeżywał czarną serię, gdyż w siedmiu meczach z rzędu odnotowała cztery porażki i trzy remisy. Momentem przełomowym miał być środowy (11 maja, 2011 roku) finał Pucharu Polski okręgu wrocławskiego w którym żmigrodzianie grali w Środzie Śląskiej z miejscową Polonią. Niestety z powodów zawodowych na ławce rezerwowych przyjezdnych zabrakło trenera Marka Nowickiego, którego zastąpił Bogdan Sawicki, na co dzień szkoleniowiec trampkarzy żmigrodzkiego klubu. Natomiast zespół przeciwny występował pod wodzą rodowitego żmigrodzianina Mirosława Drączkowskiego. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy stworzyli sobie trzy dogodne sytuacje strzeleckie, lecz wykończenie ich było za słabe, aby pokonać Piotra Bilakiewicza. Żmigrodzianie pierwszą składną akcję przeprowadzili dopiero w 44 minucie gry. Skrzydłowy Jarosław Łaba dośrodkował wzdłuż bramki Polonii, a nadbiegający Grzegorz Sawicki nie czysto trafił w piłkę i ta wyleciała za linię końcową boiska. W przerwie meczu w ekipie IV-ligowca doszło do jednej zmiany i za Pawła Olesia na placu boju pojawił się Robert Kaźmierczak. Od tego momentu akcje ofensywne żmigrodzian nabrały szybszego tempa, a wszystko za sprawą głównie znakomicie dysponowanego tego dnia Jarosława Łaby. W 75 minucie na placu gry pojawił się młodziutki Paweł Abramowicz, który zastąpił mocno zmęczonego Sebastiana Lewka. Jak się okazało trener Bogdan Sawicki miał dobre przeczucie, gdyż w 89 minucie meczu popularny „Abram” strzelił dla Piasta zwycięskiego gola. Wielka w tym zasługa również skrzydłowego Jarosława Łaby, który dośrodkował futbolówkę prosto na głowę 19-letniego snajpera. W doliczonym czasie gry na boisku pojawił się Zbigniew Pogoda, który zmienił Jarosława Łabę. 37-letni „Zibi” zaliczył tym samym 450 oficjalny występ w barwach żmigrodzkiego klubu! Ostatecznie wynik meczu już nie uległ zmianie i Piast Żmigród wygrał z Polonią Środa Śląską 1:0, zdobywając tym samym historyczny Puchar Polski okręgu wrocławskiego! W uroczystym udekorowaniu obydwa zespoły otrzymały z rąk Prezesa DZPN Andrzeja Padewskiego okazałe puchary oraz sprzęt sportowy firmy “Garman”. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany strzelec zwycięskiego gola dla Piasta Paweł Abramowicz. – To jest pierwszy taki sukces Piasta Żmigród w rozgrywkach pucharowych. Cieszymy się z tej zdobyczy bardzo, ale powiem szczerze, że dla nas teraz najważniejsza jest IV liga i musimy wszystko zrobić, aby utrzymać się w tej klasie rozgrywkowej – mówił wówczas po meczu Prezes Piasta Żmigród Rafał Zagórski. Później w półfinale wojewódzkim Piast przegrał na własnym stadionie z Chrobrym Głogów 2-3, a dwie bramki dla gospodarzy zdobył Robert Kaźmierczak. Jak się okazało głogowianie w wielkim finale Pucharu Polski Województwa Dolnośląskiego wygrali z Orłem Ząbkowice Śląskie 2-0. Dzisiaj, po upływie 6 lat Piast Żmigród ponownie może zapisać piękną kartę w swojej historii. Czy tak się stanie o tym przekonamy się jutro około godz. 20.00, kiedy to zakończy się tegoroczny finał pucharowych zmagań pomiędzy Foto-Higieną, a właśnie załogą z “Doliny Baryczy”.
11 maja 2011 roku, Finał Pucharu Polski Okręgu Wrocławskiego:
Polonia Środa Śląska – Piast Żmigród 0:1(0:0)
Piast Żmigród: Piotr Bilakiewicz – Maciej Brumirski, Tomasz Gajowy, Maciej Wachowicz, Jarosław Łaba (90′ Zbigniew Pogoda) – Mariusz Niedbała, Tomasz Wachowicz, Piotr Łuszcz (56′ Sebastian Zagórski), Paweł Oleś (46′ Robert Kaźmierczak) – Sebastian Lewek (69′ Paweł Abramowicz), Grzegorz Sawicki.
Gol: 0:1 Paweł Abramowicz (89′).
Piast Żmigród z Pucharem Polski Okręgu Wrocławskiego 2011