KONIEC ZIMY, KONIEC PUCHARÓW. CZAS NA LIGOWĄ WIOSNĘ

W rozegranym dzisiaj meczu półfinałowym Pucharu Polski Okręgu Wrocławskiego Piast Żmigród przegrał ze Ślęzą Wrocław 0-3. Tym samym wrocławianie awansowali do finału , a żmigrodzianie mogą skupić się już tylko na wiosennych zmaganiach w III lidze.

Tak padały gole:

0:1 – W 33 minucie spotkania po dośrodkowaniu z rogu Mastusika skutecznie główkował Wdowiak i dał prowadzenie dla wrocławian.

0:2 – W 64 minucie meczu Hubert Muszyński wykorzystał dokładne dośrodkowanie z rzutu rożnego Mateusza Kluzka i skutecznym strzałem głową posłał piłkę do bramki Piasta.

0:3 – W 90 minucie gry Kornel Traczyk po minięciu dwóch zawodników Piasta popisał się mocnym strzałem z dystansu i ustalił rezultat meczu.

Po meczu powiedzieli:

Mateusz Jaros (Piast): „Myślę, że dzisiaj zabrakło nam najważniejszego, czyli skuteczności. Wynik 3:0 nie jest sprawiedliwy, ale taka jest piłka . Mieliśmy sporo sytuacji, ale żadnej nie wykorzystaliśmy. Kilku z nas dzisiaj zmagało się z chorobą i ciężko jest walczyć z czymś na co nie ma się wpływu . Na pewno była widoczna walka i zaangażowanie i żaden z nas nie odstawił nogi. Nawet grając ostatnie minuty w 10 potrafiliśmy stworzyć dogodne sytuacje”.

Piotr Niewieściuk (Piast): ”Bardzo zależało nam na zwycięstwie w dzisiejszym meczu, ponieważ byłoby to dobre wejście w rundę wiosenną. W przekroju całego meczu nie byliśmy zespołem gorszym, a dłuższymi momentami lepszym. Zawiodły nas jednak stałe fragmenty gry po których straciliśmy bramki. Natomiast ostatnia bramka była efektem tego, że postawiliśmy wszystko na jedną kartę i chcieliśmy zdobyć bramkę kontaktową. Na gorąco ciężko powiedzieć coś więcej, skupiamy się na meczu w Zabrzu i jedziemy tam po trzy punkty”.

Michał Kieca (Piast): „Mecz był na pewno zacięty i ciężko było grać w piłkę, ale mimo to próbowaliśmy i wydaje mi się, że byliśmy drużyna lepszą, ale taka jest piłka. Wiadomo, że drużynę rozlicza się z wyników, a nie popisaliśmy się na tym polu. Szkoda, że odpadamy z walki o puchar. Zostaje nam skupić się na lidze i jak najlepiej przygotować się do pierwszego meczu”.

PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW 0:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Wdowiak (33), 0:2 Muszyński (64), 0:3 Traczyk (90).

Piast: Dariusz Szczerbal, Patryk Gołębiewski, Michał Koźlik, Mikołaj Juchacz, Mateusz Jaros (46’ Wojciech Bzdęga),Oskar  Majbroda (69’ Szymon Sołtyński), Paweł Kohut, Cezary Kępczyński, Michał Kieca, Michał Chyrek (46’ Oskar Trzepacz), Patryk  Bobkiewicz (69’ Eryk Moryson)

Ślęza: Ziarko, Molski, Grabowski (63’Jarczak), Wdowiak, Łątka, Muszyński, Repski (80’Korytek), Mańkowski, Matusik (46’Traczyk), Kluzek (90’Lasota), Firlej (80’Berkowicz)

Sędziowali: Damian Sylwestrzak oraz Michał Jankowiak i Bartosz Terka (KS Wrocław)

Żółte kartki: Trzepacz (Piast) oraz Molski, Wdowiak, Repski, Matusik, Firlej (Ślęza).

Czerwona kartka: Koźlik (76 kopnięcie rywala bez piłki).

Widzów: 100.