W 9. kolejce III ligi drużynę Piasta czeka podróż pod niemiecką granicę, a konkretnie do Gubina na mecz z tamtejszą Cariną, która jest beniaminkiem rozgrywek. Spotkanie zostanie rozegrane wyjątkowo w niedzielę o godz. 16:00.
Spotkanie Piasta z Cariną będzie meczem zamykającym 9. serię gier, w której nie brakowało emocji. W Lubinie istne lanie Odrze Wodzisław sprawiły rezerwy Zagłębia wygrywając aż 7:0. LKS Goczałkowice kontynuuje swoją fantastyczną passę meczów bez straconej bramki (ma ich już 5) i pokonał 1:0 Górnika II Zabrze. Z kolei w ważnym dla układu sił w dole tabeli spotkaniu Karkonosze Jelenia Góra wygrały 4:1 z Wartą Gorzów Wielkopolski.
Carina na 4. szczebel rozgrywek wróciła równo po 20 latach i pomimo potknięć takich jak porażka 0:6 ze Ślęzą Wrocław, jest w stanie rywalizować z III-ligowymi drużynami jak równy z równym. Po 8 kolejkach gubinianie mają na koncie 8 punktów i z bilansem bramkowym 5:12 zajmują 14. miejsce w tabeli. Przed tygodniem podopieczni trenera Andrzeja Jaworskiego ulegli na wyjeździe wspomnianemu już LKS-owi Goczałkowice-Zdrój 0:2. Najlepszym strzelcem Cariny, która zaraz po Warcie Gorzów jest drużyną strzelającą najmniej bramek w naszej lidze jest Cyprian Poniedziałek z 2 trafieniami. Po jednej bramce dla Cariny zdobyli w tym sezonie natomiast Adam Antochow, Maciej Diduszko i Damian Matuszewski.
Jutrzejszy mecz będzie pierwszym w historii pojedynkiem między Piastem a Cariną. Wszyscy w Żmigrodzie liczymy na niezwykle ważne przełamanie po 2 porażkach, które pozwoliłoby “Dumie Doliny Baryczy” wyjść ze strefy spadkowej.