Już jutro Piast Żmigród rozegra na własnym stadionie mecz towarzyski z Agroplonem Głuszyna (godz. 11.00). Tymczasem jeszcze dziś prezentujemy kolejnego piłkarza, który tego lata zasilił kadrę trenera Ediego Andradinę. Mikołaj Sadowczyk, bo nim mowa, to 18-letni środkowy obrońca, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał w macierzystym klubie Sarnowianka Sarnowa. Później miał epizod w Sparcie Miejska Górka, aż w końcu trafił do Rawii Rawicz skąd przeniósł się do SMS Łódź. To właśnie w łódzkiej szkółce spędził ostatnie 3 lata, a teraz nadszedł czas na grę wśród seniorów i na zasadzie transferu definitywnego został piłkarzem Piasta Żmigród. – Cieszę się, że dostałem się do Piasta. Jest to klub dający możliwość grania na wysokim poziomie sportowym, ze znakomitą bazą oraz świetnym trenerem, który nie dawno również zasilił szeregi Piasta. Nie ukrywam, że ze Żmigrodem wiążą duże nadzieje i wierzę, że w tym klubie jeszcze bardziej piłkarsko się rozwinę. W drużynie panuje bardzo dobra atmosfera, gdyż jest czas rozluźnienia i śmiechu, ale również czas wspólnej ciężkiej pracy. Myślę, że nasz zespół będzie uzyskiwał korzystne wyniki w III lidze, ale póki co musimy się mocno angażować w trening – powiedział Mikołaj Sadowczyk.
