Podopieczni trenera Piotra Bednarskiego grają bezkompromisowo, albo wygrywają, albo przegrywają, remisów nie akceptują. Sierpień był wyjątkowo udany: dwa mecze – oba wygrane, natomiast w trzech pierwszych wrześniowych kolejkach przydarzyły się nieprzynoszące ujmy porażki z bardzo mocnymi wrocławskimi zespołami: Ślęzą (1-3), Parasolem II (0-6) i Olympicem II (2-3). 28 września 2019 roku nasza drużyna zagrała na bocznej płycie żmigrodzkiej areny piłkarskiej z Moto-Jelczem Oława. Nie była gościnna – wygrała 11-1, czyli po raz trzeci wynikiem dwucyfrowym. Kibiców nieznających życiorys sportowy trenera Bednarskiego informujemy, że pan Piotr przez wiele lat był zawodnikiem oławskiego klubu, grał w II lidze (w obecnej nomenklaturze – pierwszej). Należał do podstawowych zawodników. Trener Bednarski powołał na mecz ze swoim byłym klubem 18 zawodników. Czterech z nich wpisało się na listę strzelców. Najwięcej goli (4) wbił Jakub Widerski, trzy trafienia zaliczył Grzegorz Pisula, a po dwa Tomasz Filiński i Jakub Zawadzki.
