Na 3 spotkaniach skończyła się zwycięska passa żmigrodzian. Na drodze podopiecznym Kamila Sochy stanęła bytomska Polonia, która kontynuuje marsz w górę tabeli. Zwycięstwo z Piastem było już siódmym z rzędu tej drużyny.
Starcie Piasta z Polonią poprzedziła minuta ciszy ku czci zmarłego w weekend Ryszarda Grzegorczyka – legendy śląskiego klubu, 23-krotnego reprezentanta Polski i olimpijczyka z 1960 roku w Rzymie. Atrakcyjności całemu widowisku dodała obecność ponad 100 kibiców Polonii, którzy żywym dopingiem wspierali swój zespół. Fani ze Żmigrodu nie pozostali im jednak dłużni i pierwszy raz od dłuższego czasu na trybunach naszego stadionu byliśmy świadkami zorganizowanego dopingu. Już w tym miejscu chcemy naszym kibicom podziękować za wsparcie.
Przebieg sobotniego meczu był taki jak się tego spodziewaliśmy już wcześniej. Więcej posiadania piłki miała Polonia, lecz Piast wytaczał raz po raz groźne kontrataki. W pierwszej połowie czujność Mateusza Filipowiaka przetestowali m.in. kilkukrotnie Damian Celuch i Jakub Wróbel, a także Jakub Krzemień. Nie oznacza to absolutnie, że oglądaliśmy jednostronne spotkanie. W 30. minucie groźnie z rzutu wolnego uderzał Tobiasz Jarczak. Dogodną sytuację do zdobycia bramki pod koniec pierwszej odsłony meczu miał po podaniu Szymona Sołtyńskiego Daniel Stanclik, lecz uderzył niewiele ponad bramką Polonii strzeżoną tego dnia przez Dominika Brzozowskiego.
Obraz 2. połowy nie różnił się znacznie od tego co oglądaliśmy w pierwszych 45 minutach. Z upływem czasu poloniści jednak coraz bardziej napierali na bramkę Piasta. Po strzale Sebastiana Pączki piłkę z linii bramkowej wybili nasi obrońcy. Ten sam zawodnik na kwadrans przed końcem uderzył w słupek. Żmigrodzianie odpowiedzieli na te próby strzałem głową Jakuba Trojanowskiego po wrzutce z rzutu rożnego. Kiedy wydawało się, że będziemy świadkami pierwszego w tym sezonie bezbramkowego remisu w wykonaniu naszego zespołu, Polonia wytoczyła ostateczny cios. Po dośrodkowaniu debiutującego w III lidze wprowadzonego chwilę wcześniej na boisko Michała Nagrodzkiego piłkę do siatki wpakował Dawid Krzemień wprawiając w euforię kibiców z Bytomia.
Przed nami dwutygodniowa przerwa, po której podejmiemy u siebie Odrę Wodzisław, natomiast rundę jesienną zakończymy wyjazdowym spotkaniem z Zagłębiem II Lubin.
Piast Żmigród – Polonia Bytom 0:1 (0:0)
Bramka: 90′ Krzemień
Żółte kartki: Trojanowski, Jarczak, Stanclik – Konieczny, Iwanek
Skład Piasta: Filipowiak – Trojanowski, Szymański, Sztylka, Kieca, Sołtyński (56′ Głowieńkowski), Kępczyński, Majbroda, Stanclik, Jarczak, Gołębiowski