Tylko lub może aż remis to rezultat meczu 12. kolejki III ligi pomiędzy Piastem Żmigród a Lechią Zielona Góra. Bramkę dającą remis w Zielonej Górze strzelił w ostatniej minucie meczu wprowadzony z ławki rezerwowych Daniel Stanclik.
Pierwsza połowa meczu, do którego podchodziliśmy m.in. bez kontuzjowanego Eryka Morysona była w wykonaniu żmigrodzian bardzo słaba. Brakowało ataków, natomiast w obronie popełnialiśmy błędy. W 17. minucie meczu przewagę Lechii udokumentował ich najskuteczniejszy napastnik Szymon Kobusiński, zdobywając już 10. bramkę w tym sezonie.
Dużo więcej ambicji zawodnicy “Dumy Doliny Baryczy” pokazali w drugiej części spotkania. W 58. minucie po świetnym dośrodkowaniu Oskara Majbrody, Oskar Trzepacz uderzył głową w stronę bramki Lechii, lecz piłka odbiła się od słupka. 7 minut później dobrą okazję na bramkę miał Szymon Sołtyński. Piłka po jego strzale z 15. metra wylądowała jednak w rękach Wojciecha Fabisiaka. 10 minut później z praktycznie tej samej pozycji znów uderzał Sołtyński, lecz i tym razem piłka nie wpadła do siatki.
Gdy wydawało się, że kolejny raz będziemy musieli przełknąć smak porażki, wydarzyło się coś czego chyba nikt się nie spodziewał. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry, piłkę po piąstkowaniu golkipera Lechii zgarnął Oskar Majbroda. Bez zastanowienia dośrodkował w pole karne, gdzie obrońcom urwał się Daniel Stanclik i tyłem do bramki skierował piłkę głową tuż obok słupka.
Lechia Zielona Góra – Piast Żmigród 1:1 (1:0)
Bramki: 17′ Kobusiński – 93′ Stanclik
Żółte kartki: Żukowski, Konieczny, Fabisiak
Skład Piasta: Burta – Chouwer, Kendzia, Trojanowski, Majbroda – Walczak (86′ Stanclik), Kohut, Mozler, Sołtyński – Trzepacz, Kuboń (62′ Miziniak)
Rezerwowi: Korytkowski, Łukaszewski, Miziniak, Banaczek, Mazurek, Sosnowski, Stanclik
SKRÓT MECZU:
https://www.youtube.com/watch?v=DnxKh0dogFo
GALERIA ZDJĘĆ:
http://ni-fo.blogspot.com/2020/10/lechia-zielona-gora-piast-zmigrod-11.html