RAPORT PO MECZU Z POLONIĄ-STALĄ ŚWIDNICA

Były okazje bramkowe, były emocje, ale ostatecznie mecz Piasta z Polonią-Stalą Świdnica zakończył się remisem 0:0. Do końca sezonu pozostały już tylko 2 kolejki.

Zanim zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego Roberta Paryska, na murawie żmigrodzkiego stadionu prezes Piasta Rafał Zagórski wraz z innymi członkami zarządu oraz burmistrzem Robertem Lewandowskim wręczył oficjalne podziękowania Pawłowi Pogodzińskiemu i Bartoszowi Kulaszce, reprezentującym CHS Holding (wcześniej znany jako Chemeko System). Firma ta od początku roku aktywnie wspiera nasz klub dotując szczególnie szkolenie młodzieży, za co jesteśmy niezwykle wdzięczni.

Przechodząc do wydarzeń stricte boiskowych, podkreślić należy przewagę Piasta od samego początku aż do końca sobotniego spotkania. Nie oznacza to jednak, że goście nie mieli swoich sytuacji. W 10 minucie meczu Piotra Zabielskiego zaskoczyć mógł jeden z zawodników Polonii, który przymierzył z dużej odległości obijając poprzeczkę naszej bramki. Piłkarze Marcina Foltyna odpowiedzieli strzałami Chouwera i Maksymenki, ale to Szymon Sołtyński miał najdogodniejszą okazję, aby otworzyć wynik meczu, lecz jego strzał po dośrodkowaniu Marcina Gołębiowskiego obronić zdołał Bartłomiej Kot.

Druga część gry nie różniła się znacząco od pierwszych 45 minut. Żmigrodzianie szukali okazji na rozwiązanie worka z bramkami, ale piłka za nic nie chciała wpaść do siatki. Nieco ponad kwadrans po zmianie stron miała miejsce największa kontrowersja – piłka po zagraniu Gołębiowskiego ewidentnie odbiła się w polu karnym świdniczan od ręki Damiana Szydziaka, lecz gwizdek sędziego głównego milczał. W 76. minucie to do nas uśmiechnęło się szczęście, kiedy to po błędzie w rozegraniu naszej defensywy do piłki dopadł Stanisław Antosik, który minął zwodem Zabielskiego, lecz nie zdołał trafić do bramki. W 88. minucie 3 punkty mógł zapewnić nam trafieniem samobójczym jeden z zawodników Polonii, ale refleksem w bramce popisał się bramkarz gości, ratując swoją drużynę.

Przed nami wyjazd do Woliborza na mecz z liderem, który niespodziewanie przegrał dziś 0:1 z Moto-Jelczem Oława. Wszystko wskazuje więc na to, że mistrza grupy wschodniej poznamy dopiero po ostatniej kolejce.

Piast Żmigród – Polonia-Stal Świdnica 0:0

Żółte kartki: Chouwer, Juwa, Żytko – Filipczak, Kasprzak

Skład Piasta: Zabielski – Chouwer, Szymański, Żytko, Maksymenko, Majbroda, Jarczak, Juwa (73′ Łukaszewski), Sołtyński, Zender (65′ Dyr), Gołębiowski

Rezerwowi: Korytkowski, Krawczyszyn, Sztylka, Łukaszewski, Błoński, Bury, Kupczyk, Wojtkowiak, Dyr

Widzów: 150

Skrót meczu:

Konferencja prasowa: