To były bardzo pracowite dni dla drużyny młodzików Piasta występującej w III Wrocławskiej Lidze Okręgowej. W sobotę (27 października) żmigrodzianie w meczu mistrzowskim odprawili z kwitkiem UKS AS Milicz, a dwie doby później, w poniedziałek (29 października) udali się do Łan na pojedynek z tamtejszym PKS-em. Po ostatnich intensywnych opadach deszczu były obawy, czy mecz w Łanach w wyznaczonym terminie odbędzie się. Na szczęście pogoda na tyle poprawiła się, że przedmeczowe rozterki nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości. Kilka minut po godzinie 17 sędzia Grzegorz Węglewski wyprowadził zespoły PKS-u i Piasta na boisko. Ze względu na zmianę czasu oraz pełne zachmurzenie mecz został rozegrany przy sztucznym świetle. Jego natężenie choć nie było najmocniejsze, to umożliwiało grę bez narażania się na kontuzje.
Faworytem spotkania była drużyna żmigrodzka z dwóch co najmniej powodów: wyższego miejsca w tabeli oraz większego doświadczenia zawodników, którzy byli średnio niemal o rok starsi od graczy z Łan. Zgodnie z oczekiwaniami Piast wygrał mecz, ale zwycięstwo nie przyszło łatwo, choć początek był bardzo obiecujący. Tuż po rozpoczęciu gry „oko w oko” z golkiperem miejscowych stanął Kamil Figura, niestety jego strzał minimalnie minął lewy słupek bramki. Kolejne minuty nie były już tak dobre. Gospodarze postawili trudne warunki. Dopiero w 18 minucie udało się złamać opór młodszego rywala. Gola głową z kilku metrów strzelił Maciej Targoni, który wykazał się dużą czujnością, właściwie reagując na strzał Figury w poprzeczkę. Było to w ogóle pierwsze nasze celne uderzenie w światło bramki w tym meczu. Kiedy 2 minuty później aktywny Figura podwyższył wynik na 2-0 wydawało się, że o kolejne gole będzie dużo łatwiej. Tuż po zmianie stron dostaliśmy pierwszy cios. Gospodarze strzelili kontaktowego gola. Nam gra nie kleiła się. Na szczęście w odpowiednim czasie przypomniał o sobie Targoni. W swoim (sprinterskim) stylu urwał się obrońcom, kończąc dobrą akcję technicznym strzałem obok bramkarza. W 36 minucie prowadziliśmy już 3-1. Jedenaście minut później Maciej podwyższył rezultat na 4-1. Liczyliśmy na kolejne celne trafienia, a przynajmniej na większą liczbę minut gry zawodników / zawodniczek rezerwowych. Nic z tego. W 47. i 49. minucie tracimy dwie bramki. Strzelił je (pierwszą również) Tycjan Krzywda. Na dwie minuty przed końcem meczu mieliśmy wyborne sytuacje na zmianę rezultatu. Najpierw Maciej Targoni przegrywa w wybornej sytuacji pojedynek 1×1 z bramkarzem, a po chwili do odbitej przez niego piłki dochodzi Kamil Figura. Jego z kolei uderzenie trafia w słupek, a dobitka zostaje zablokowana przez obrońcę.
MECZOWA STATYSTYKA | ||
PKS ŁANY | DZIAŁANIE | PIAST ŻMIGRÓD |
3 | GOLE | 4 |
11 | STRZAŁY W SUMIE | 20 |
6 | STRZAŁY CELNE | 6 |
2 | STRZAŁY NIECELNE | 13 |
3 | STRZAŁY ZABLOKOWANE | 2 |
3 | RZUTY ROŻNE | 3 |
1 | FAULE | 11 |
12 | SPALONE | 0 |
25 | AUTY | 22 |
0 | SYTUACJE PODBRAMKOWE NIEWYKORZYSTANE | 3 |
Na zdjęciu zawodnicy Piasta Żmigród, który wystąpili w meczu z PKS Łany
Stoją od lewej, pierwszy skład: Kamil Figura, Maciej Łukawy, Sebastian Ulidowski, Marek Mosiek, Maciej Targoni, Szymon Ostromecki, Dominik Mądry, Piotr Gałek i Filip Żur. W klęku od lewej: Maciej Czamara, Daniel Strządała, Julia Zimmer, Tomasz Filiński i Natalia Witkowska.
PKS Łany (śr. wieku 10,77) – Piast Żmigród (śr. wieku 11,50) 3-4 (0-2)
Skład Piasta: 1. Marek Mosiek (2006) – 3. Piotr Gałek (2006), 2. Szymon Ostromecki (2006) – kapitan zespołu, 6. Sebastian Ulidowski (2006), 16. Dominik Mądry (2006) – 7. Filip Żur (2007), 10. Maciej Łukawy (2006), 14. Kamil Figura (2007) – 4. Maciej Targoni (2006). Rezerwowi: 12. Daniel Strządała (2006) – bramkarz, 5. Julia Zimmer (2007), 8. Tomasz Filiński (2008), 15. Natalia Witkowska (2007) i 9. Maciej Czamara (2007).
Skład PKS Łany: Hubert Śliczniak – Mikołaj Grobarczyk, Maciej Góral, Emanuel Kozubek, Tymon Dzięcioł, Tycjan Krzywda, Oskar Popiołek, Igor Ziobrowski, Łukasz Zając. Rezerwowi: Adam Rudyk, Dominik Zimny, Kacper Popek, Mikołaj Włodarski.
Mecz sędziował pan Grzegorz Węglewski.
BRAMKI:
0-1 Maciej Targoni, asysta Kamil Figura, 18 min
0-2 Kamil Figura, asysta Filip Żur, 20 min
1-2 Tycjan Krzywda, 31 min
1-3 Maciej Targoni, asysta Szymon Ostromecki, 36 min
1-4 Maciej Targoni, asysta Maciej Łukawy, 46 min
2-4 Tycjan Krzywda, 47 min
3-4 Tycjan Krzywda, 49 min
Strzelcy bramek dla Piasta, od lewej:
Kamil Figura i Maciej Targoni
Wyniki XII kolejki:
UKS AS Milicz – Olympic IV Wrocław – mecz odbędzie się 3 listopada
Tęcza Brzezia Łąka – UKS SP Milicz – mecz odbędzie 8 listopada
FC Wrocław III Academy – Unia Wrocław – mecz odbędzie się 3 listopada
PKS Łany – Piast Żmigród 3-4
Czołówka tabeli po XII (niepełnych) kolejkach:
- Piast Żmigród – 12 meczów / 36 pkt. / bramki: 76-20
- Olympic IV Wrocław – 9 meczów / 17 pkt. / bramki: 30-13
- Tęcza Brzezia Łąka – 10 meczów / 17 pkt. / bramki: 22-22
- UKS AS Milicz – 11 meczów / 17 pkt. / bramki: 32-31
Podsumowanie
Piast w Łanach zrealizował swój cel, ale z niemałym trudem. Cieszymy się z 12. z rzędu wygranej, ale ze stylu niestety już mniej. Kolejna zdobycz punktowa nie może przysłonić mankamentów i kłopotów, z którymi boryka się od początku sezonu najlepszy zespół „okręgówki”. Chłopcy z pewnością są już trochę zmęczeni. Praktycznie każdy mecz rozpoczyna ten sam skład. Dziś i w poprzednim meczu zabrakło jedynie chorego Filipa Cieśli, któremu w tym miejscu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Do zakończenia rozgrywek (w sumie bardzo udanych) pozostały dwie gry: 10 listopada w Żmigrodzie z FC Wrocław III Academy i 17 listopada na wyjeździe z Tęczą Brzezia Łąka. Z niecierpliwością czekamy na te mecze, z nadzieją na kontynuowanie zwycięskiej serii i przede wszystkim lepszą grę.