W MECZU WICELIDERA (PIASTA) Z LIDEREM (BŁĘKITNYMI JERZMANOWO) GÓRĄ GOŚCIE

Z zaciekawieniem oczekiwaliśmy meczu z udziałem dwóch najlepszych drużyn Wrocławskiej III Ligi Okręgowej Juniorów Młodszych.  Zanim rozległ się pierwszy gwizdek sędziego, mieliśmy matematyczne szanse na przeskoczenie mistrza. Do konfrontacji liderujących drużyn doszło w minioną sobotę, 12 października 2019 roku na dobrze przygotowanym do gry boisku w Żmigródku. Z jednej strony doświadczony lider z Jerzmanowa, z 9 zawodnikami urodzonymi w roku 2003  pierwszym składzie, a z drugiej młodziutki wicelider (Piast) z 5 piłkarzami z rocznika 2005. Różnica wieku zasadnicza na naszą niekorzyść oczywiście.   

Pierwsza połowa była szczególnie ważna, to w niej teoretycznie mieliśmy większe szanse na strzelenie gola, ponieważ graliśmy w optymalnym tego dnia składzie. Niestety bramki dającej prowadzenie nie udało się strzelić. Goście byli bardziej konkretni. W 36. minucie objęli prowadzenie. Autorem celnego trafienia był Mateusz Mondry. W przerwie trener Piasta Przemysław  Wawrzyniak dokonał 3 wymuszone zmiany. Czwarta, a pierwsza w kolejności miała miejsce już  20. minucie. Boisko opuścili: Hamlet Mkrtchyan, Piotr Puszko, Maksymilian Łakomy i Hubert Rupociński, a więc gracze, którzy zostali powołani do kadry na niedzielny mecz juniorów starszych w Lidze Wojewódzkim. Mocniejsi fizycznie – ale nie lepsi piłkarsko – przyjezdni potwierdzili, że jesienią zasłużenie prowadzą w lidze. Swoją optyczną przewagę udokumentowali strzeleniem jeszcze trzech goli. Wszystkie uzyskał Wicent Pietryniak. Piast odpowiedział jednym trafieniem Mateusza Filipowskiego, za to bardzo ładnym, zza pola karnego

.