Czas szybko leci. W najbliższą sobotę i niedzielę zawodnicy drużyn grupy 3. III ligi już po raz trzeci tej „jesieni” wybiegną na piłkarskie boiska. Zespół Piasta po dwóch remisach – z Miedzią II Legnica i Stalą Brzeg – o kolejne punkty walczyć będzie w Zdzieszowicach, niespełna 12-tysięcznym mieście z województwa opolskiego, oddalonego od Żmigrodu 173 km jazdy samochodem.
Krótki rys historyczny zdzieszowickiego klubu. Rok powstania 1946, z tym, że pod nazwą Ruch występuje od roku 1965. W sezonie 2009/2010 zdzieszowiczanie po wygraniu III ligi opolsko-śląskiej awansowali do II ligi. Wówczas w Polsce rozgrywki trzecioligowe toczyły się w ośmiu grupach (teraz w czterech), natomiast drugoligowe w 2 grupach: wschodniej i zachodniej (obecnie jednej). Pierwsze dwa drugoligowe sezony zespół Ruchu kończył w górnej połowie tabeli. W roku 2014 w wyniku reorganizacji rozgrywek nastąpił spadek do III ligi, najpierw do grupy opolsko-śląskiej, a od sezonu 2016/2017 do grupy dolnośląsko-lubusko-opolsko-śląskiej. Największym sukcesem sportowym Ruchu był udział w sezonie 2011/2012 w Pucharze Polski. Klub mający siedzibę kilka kilometrów od Sanktuarium św. Anny na Górze św. Anny dotarł aż do 1/4 finału, w którym uległ 1-4 ekstraklasowemu wtedy Ruchowi Chorzów.
Kontakty sportowe Piasta z Ruchem datują się od wspomnianego sezonu 2016/2017, czyli od 3 lat. Za nami 6 meczów o trzecioligowe punkty. O dziwo, bilans gier jest korzystny dla naszej drużyny, która 3 razy wygrała, 2 razy zremisowała i poniosła 1 porażkę, w bramkach 8-5, do przerwy 3-2. Niezłe mamy również saldo gier na wyjeździe: 1 zwycięstwo, 1 pojedynek nierozstrzygnięty i 1 bez punktu. Gole na plusie: 5-4. Jedyna przegrana (0-2) przydarzyła się Piastowi w pierwszym spotkaniu, które odbyło się 22 października 2016 roku w Zdzieszowicach. Później było tylko lepiej, w najgorszym wypadku dzieliliśmy się punktami. Strzelcy bramek: dla Piasta (8): Wojciech Bzdęga 2 oraz Krystian Jajko 1, Paweł Kohut 1, Szymon Rusiecki 1, Szymon Sołtyński 1, Oskar Trzepacz 1 i jedna samobramka Patryk Sochacki; dla Ruchu (5): Dariusz Zapotoczny 3 i Łukasz Damrat 2.
Tyle historii. Wróćmy do teraźniejszości. W porównaniu z poprzednim sezonem w Ruchu doszło do pewnych przetasowań w składzie. Odeszło 7 piłkarzy, w tym dwóch kluczowych: Jakub Czajkowski i Dariusz Zapotoczny. Szczególnie odczuwalny może być brak tego drugiego, najlepszego strzelca drużyny w minionym sezonie, autora 10 celnych trafień, który przeniósł się do III-ligowego Podhala Nowy Targ. W ich miejsce przyszli nowi gracze, o wartości których przekonamy się już sobotę. Ruch po dwóch kolejkach obecnego sezonu znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli z zerowym dorobkiem punktowym. Dodajmy jednak, że zdzieszowiczanie rozegrali tylko jeden mecz mistrzowski. W minioną niedzielę przegrali w Zabrzu z rezerwami Górnika 1-4. Pomimo wysokiej porażki zaprezentowali się nie najgorzej, biorąc pod uwagę fakt, że zabrzanie zagrali z kilkoma zawodnikami pierwszej drużyny w składzie. Nierozegrane spotkanie z I kolejki z MKS Kluczbork odbędzie się 18 września. W minioną środę Ruch nie próżnował, rozgrywał mecz 1/32 finału Pucharu Polski na szczeblu województwa opolskiego. Po bramkach Michała Sypka pokonał 2-0 KS Twardawa, zespół występujący w „okręgówce”.
A co słychać w Piaście. Drużyna w komplecie pod czujnym okiem trenera Ediego Andradiny przygotowuje się do meczu w Zdzieszowicach. W środę na głównej płycie rozegrała sparing z juniorami. Na boisku zobaczyliśmy w sumie około 40 zawodników. Widok był imponujący.

