Piast Żmigród ponownie daje radość swoim sympatykom. Przed tygodniem podopieczni trenera Kamila Sochy pokonali na wyjeździe wyżej notowany KS Polkowice, a dziś w Święto Niepodległości rozprawili się na własnym stadionie z liderem III ligi Stalą Brzeg! Zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry dla miejscowych zdobył Mateusz Jaros (na zdjęciu).
Wszyscy kibice Piasta Żmigród czekali na ten dzień z niecierpliwością. Każdy z nich zadawał sobie z pewnością pytanie, czy ostatnia wygrana w Polkowicach była dziełem przypadku, czy może jednak zespół wraca na swój stabilny, wysoki poziom? Pojedynek z ligowym liderem poprzedziła wyjątkowa okoliczność, gdyż wszyscy razem, wspólnie odśpiewali hymn Polski Mazurka Dabrowskiego, chcąc uczcić w ten sposób naszych Bohaterskich Rodaków, Przodków, którzy wywalczyli nam Wolność. Warto zaznaczyć, że piłkarze obu drużyn razem trzymali długą biało-czerwoną flagę. Po tych podniosłych chwilach nadszedł jednak moment sportowej rywalizacji. A ta znakomicie rozpoczęła się dla żmigrodzian, którzy w 12 minucie gry objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Pawła Kohuta piłka trafia do niepilnowanego Damiana Celucha, a ten nie zwykł marnować takich okazji i technicznym strzałem zdobył gola dla swojej drużyny. Tym samym popularny „Celi” ma już 5 goli na swoim koncie w tym sezonie. W pierwszej części gry gospodarze byli dwukrotnie bliscy podwyższenia rezultatu, ale piłka po strzałach Wojciecha Bzdęgi i Patryka Bobkiewicza minimalnie mijała bramkę przyjezdnych. Drugą odsłonę spotkania lepiej rozpoczęli piłkarze Stali i coraz śmielej poczyniali sobie w akcjach ofensywnych. W 57 minucie gry podopieczni trenera Krystiana Pikausa doprowadzili do wyrównania. Bramkarz miejscowych sfaulował we własnym polu karnym Michała Sikorskiego i arbiter bez wahania wskazał na rzut karny, który pewnie wykorzystał Dawid Lipiński. Minutę później Lipiński mógł dać prowadzenie Stali, ale w sytuacji sam na sam strzelił minimalnie nad poprzeczką. Dalsza część meczu była mało widowiskowa. Doliczony czas gry jednak zgromadzonej widowni zrekompensował wszystko. Piast wyprowadził zabójczy kontratak, który po dośrodkowaniu Andrzeja Korytka precyzyjnym strzałem zakończył Mateusz Jaros. Zdobywca zwycięskiego gola po chwili wpadł w „sidła” całej kadry Piasta, która z wielką euforią wbiegła na boisko, gdyż arbiter zakończył mecz. Warto dodać, że podziałał tutaj „instynkt trenerski” Kamila Sochy, gdyż zdobywca zwycięskiego gola pojawił się na placu gry 10 minut wcześniej. Ostatecznie Piast Żmigród pokonał lidera III ligi (grupy 3) Stal Brzeg 2-1!
Piast Żmigród – Stal Brzeg 2-1(1-0)
Bramki: 1-0 Cekluch (12), 1-1 Lipiński (57), 2-1 Jaros (90+2).
Żółte kartki: Kępczyński (Piast) oraz Gajda (Stal).
Sędziowali: Kacper Hołojda (głowny) oraz Bartłomiej Nerło i Krzysztof Dłużniak (WS Wałbrzych).
Piast: Dariusz Szczerbal – Piotr Niewieściuk, Patryk Gołębiewski, Mikołaj Juchacz, Eryk Moryson, Damian Celuch, Cezary Kępczyński (65 Karol Stachowiak), Paweł Kohut, Wojciech Bzdęga (80 Mateusz Jaros), Patryk Bobkiewicz (75 Mateusz Fedyna), Oskar Trzepacz (86 Andrzej Korytek).
Stal: Piotr Szermach – Jakub Żmuda, Kamil Zalewski, Dawid Lipiński (85 Tomasz Mencel), Marcin Nowacki, Wojciech Jurek, Dawid Pożarycki, Tomasz Gajda (81 Bartłomiej Kolanko), Maciej Szymkowiak (46 Michał Maj), Dominik Bronisławski, Michał Sikorski.
Wyniki 16 kolejki III ligi (grupy 3):
Ruch Zdzieszowice – Pawłowice Śląskie 3-1
Falubaz Zielona Góra – Górnik II Zabrze 2-1
Gwarek Tarnowskie Góry – Lechia Dzierżoniów 2-1
Piast Żmigród – Stal Brzeg 2-1
Zagłębie II Lubin – KS Polkowice 2-0
Ślęza Wrocław – Rekord Bielsko-Biała 3-0
Unia Turza Śląska – Miedź II Legnica 3-0
Stilon Gorzów Wielkopolski – Stal Bielsko-Biała 4-1
Skra Częstochowa – Polonia Głubczyce 11 listopada, 16:00